Filmowanie wesel jak zacząć?

Jeśli zależy nam na filmowaniu wesela i chcemy wiedzieć jak to robić to czeka nas niełatwe zadanie.

Musimy zakupić sprzęt, ale nie była, jaki bo wtedy nie będzie z tego efektów. Nie kupimy za trzysta złotych drona w sklepie i nie będziemy nim filmować wesela. Tutaj chodzi o to żeby sprzęt był profesjonalny, ale żeby też posiadał kamerę, która będzie w stanie zrobić bardzo dobre ujęcia. Nie wszystkie kamery 4K mają te same parametry, dlatego trzeba będzie to wszystko sprawdzać. Jeden dron to nie wszystko, bo co jeśli na weselu nagle przestanie działać? Trzeba mieć w zapasie nawet dwa takie urządzenia, a wtedy będziemy bardzo dobrze do tego zadania przygotowani. Jeśli jesteśmy już wynajęci na wesele to będziemy musieli trzymać się zasady żeby filmować wesele jakby to był reportaż. Jeśli młoda para ma jakieś wymagania to musimy je w pierwszej kolejności uwzględnić. Bardzo popularne jest to, że tworzy się ankietę i wtedy wiemy, co mamy filmować, a czego nie i to rozwiązanie jest polecane zwłaszcza na początku. Z biegiem czasu nauczymy się wszystkiego i sami będziemy wiedzieli, co doradzać młodej parze żeby ich wesele było jeszcze ciekawiej z filmowane z góry.

Filmowanie to pasja

Dobrze jest, jeśli my lubimy filmować i robić zdjęcia, a dron daje nam większe możliwości realizacji swoich marzeń. Wtedy jesteśmy jeszcze bardziej zadowoleni z tego, co robimy i wkładamy w to całe serce. To będzie później widać na filmach, że przykładamy się do tego znacznie bardziej od innych. Początki nigdy nie są łatwe, bo trzeba do wszystkiego przywyknąć. Nauczymy się filmować, ale trzeba spokojnie do tego podchodzić. Często samym problemem dla nas może być sterowanie urządzeniem. Musimy sterować, ale jednocześnie szukać ciekawych ujęć i to nie jest takie proste. Wszyscy, którzy się tym zajmują zaczynali jak my także nie ma się, czym przejmować. Dzisiaj dron na wesele jest bardzo modny, dlatego warto mieć takie usługi w swojej ofercie, bo można wiele na tym zyskać i przy okazji można zarobić kilka tysięcy za jeden dzień pracy.